W telefonii komorkowej juz calkiem niezly aparat mozna kupic za 150 euro, ale idac w gore, w sensie zwiekszania jakosci obrazu, czy wielkosci ekranu badz wygody pisania tekstu czy latwej lacznosci w internecie nalezaloby sie zastanowic czy apatat GSM "Global System Mobile" nie nalezy juz zamienic na PDA " Personal Digital Asistant"

PDA firmy np Glofiish to maksymalnie duzy ekran dotykowy, a na dodatek w wersji z rozkladana klawiatura latwy do pisania tekstow w programie "Word" poniewaz PDA Glofiish to:
- GSM
- PC pocket (komputer kieszonkowy z wordem, exelem, peintem itd)
- GPS
oraz inne mniej niezbedne dodatki
- czytnik MP3
- radio
- kamera
- aparat 2MPx
- gry

oczywiscie kalendarz bardzo wygodny
i wspaniale zrobiony microsoft outlook, w ktorym mozemy zapisac duzo danych do osoby z naszych kontaktow 
oraz druga wazna zaleta: po podlaczeniu do domowego PCta mozemy latwo przejzec liste kontaktow oraz korygowac ja

Wady:
- moglby byc cienszy
- moglby byc tanszy
- moglby miec diodke laserowa jako latarke
- lepszy voicecommander
- moglby ladowac sie od slonca
- slot przyjmuje tmaxymalnie 2gigowa mikrokarte SD

Lacznosc bezprzewodowa:
- czestotliwosc GSM
- bluetooth
- Wi-Fi (dzieki ktoremu w strefie internetu nieblokowanego np. Grande Place w Brukseli mozemy rozmawiac przez komunikator internetowy  Skyp nie placac za polaczenie)
(w tym przypadku obserwujacy nawet nie kojarzy ze to nie przez GSM ktos rozmawia)